Jaki jest świat? Jakbyście mieli jednym słowem odpowiedzieć…
dobry, zły, piękny, okrutny, dziwny, niepojęty? Ten nasz świat, ta nasza ziemia,
na której ludzie wciąż umierają z głodu. To miejsce, gdzie ludzie kłamią, mordują
i gwałcą. To, gdzie potrafią być dla siebie tak okrutni.
Czy potraficie bez wątpliwości odpowiedzieć, że świat jest
wspaniały, zachwycając się nim razem z Louisem Amstrongiem? Czy może na myśl
przychodzi Wam tylko słowo dziwny i
wolelibyście zaśpiewać z Czesławem Niemenem?
Chciałabym umieć uchwycić piękno każdej chwili. Dostrzegać
harmonię płatków śniegu i doceniać każdy miły gest. Niestety jednak dużo
częściej zwracamy uwagę na to, co złe. Zło jest bardziej medialne, przykre
informacje nadchodzą ze wszystkich stron. Kiedy czasem pomyślisz, że świat jest
przepełniony złem i wyda Ci się, że nic nie można z tym zrobić, przypomnij
sobie krótkie opowiadanie Bruno Ferrero:
Pewien święty, przechodząc kiedyś przez
miasto,
spotkał dziewczynkę w podartym ubranku,
który prosiła o jałmużnę.
Zwrócił się wtedy do Boga: - Panie, dlaczego
pozwalasz na coś takiego?
Proszę Cię, zrób coś.
Wieczorem w dzienniku telewizyjnym zobaczył
mordujących się ludzi,
oczy konających dzieci i ich biedne
wycieńczone ciała.
I znów zwrócił się do Boga: - Panie, zobacz
ile biedy.
Zrób coś!
Nocą, święty człowiek usłyszał głos Pana,
który mówił:
- Zrobiłem już coś: stworzyłem ciebie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz