Ludzie lubią się
wiercić. Zamiast siedzieć na dupie w jednym miejscu od narodzin do śmierci,
wyjeżdżają coraz dalej. Pewnie będą tam szczęśliwsi. Pewnie jeszcze się
zobaczymy. Tak czy siak, na pewno warto wpaść pomachać na pożegnanie.
Ale tak tylko stać
i machać? Przytulać się i płakać? Smutno i nudno! A gdyby tak przygotować coś,
co wzruszy odjeżdżającego i całą jego rodzinę? Jakby tak zrobić coś, co zadziwi
nawet kierowcę autokaru? Żeby to było jednocześnie proste i efektowne?
Stara pościel,
trochę farby, chwila czasu i… prezent gotowy! Polecam stworzenie wielkiego
transparentu. Potem jedziemy z nim na dworzec i rozkładamy. Naprawdę robi
wrażenie i miło się to wspomina. Dodatkowo napis „wracaj szybko” działa, bo
obdarowany właśnie wrócił do Polski. Może nie na stałe, ale zawsze! ;)